Wynalazek naukowców z Krakowa ułatwi leczenie bioder psów

Naukowcy z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie wynaleźli prowadnicę ostrza piły przeznaczoną do zabiegu podwójnej i potrójnej osteotomii kości biodrowej u psów. Według autorów wynalazku to jedyne takie narzędzie na świecie. Zostało już opatentowane

Fot. Uniwersytet Rolniczy w Krakowie

„Takiego narzędzia nie ma na świecie. To pierwsza konstrukcja tego typu, która ma ułatwiać lekarzom weterynarii, chirurgom, wykonywanie zabiegu podwójnej i potrójnej osteotomii kości biodrowej u psów” – powiedział w środę PAP dr hab. wet. Roman Aleksiewicz, który, wraz z dr. wet. Grzegorzem Ramiszem, we współpracy z prywatną firmą, opracował innowacyjne rozwiązanie.

Prowadnice, które zapewniają prawidłowość cięcia, są na szeroką skalę wykorzystywane w chirurgii do zabiegów u ludzi i zwierząt, jednak – jak wyjaśnił naukowiec – nie było dotychczas prowadnicy dedykowanej właśnie do podwójnej i potrójnej osteotomii kości biodrowej u psów.

Wynalazek pracowników Uniwersytetu Rolniczego z Krakowa uzyskał certyfikat i europejski patent „Saw blade guide for double and triple pelvic osteotomies in dogs” (pol. prowadnica ostrza piły przeznaczona do zabiegu podwójnej i potrójnej osteotomii kości biodrowej u psów).

Licencje na korzystanie z prowadnicy mogą być udzielane firmom z takich krajów jak Austria, Belgia, Bułgaria, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Niemcy, Włochy, Łotwa, Litwa, Luksemburg, Malta, Holandia, Portugalia, Słowenia, Szwecja i Rumunia.

Osteotomia kości biodrowej to operacja, która polega na przycięciu kości tak, aby wraz ze stawami tworzyły prawidłowe ustawienie – ma to zapobiec zwyrodnieniom stawów. Według informacji Uniwersytetu Rolniczego na dysplazje stawów biodrowych może cierpieć nawet 65 proc. psów.

Brak prowadnicy w czasie zabiegu wymusza na operatorze wykonanie „cięcia z ręki” trzonu kości, co może prowadzić do uszkodzenia np. korówki trzonu kości biodrowej czy tkanek miękkich. U psów wskaźnik powikłań pooperacyjnych dotyczy od 35 proc. do 70 proc. przypadków.

Źródło: Nauka w Polsce